Jest taki dzień, gdy marzenia główną rolę grają,
może właśnie tego dnia najchętniej się spełniają?
8 września w świetlicy szkolnej obchodziliśmy Dzień Marzyciela. Tego dnia dzieci mogły nie tylko podzielić się swoimi marzeniami z innymi, ale również z małą pomocą "komputerowych czarów" w szybki sposób je spełnić. Wszystko zaczęło się od wysłuchania od wiersza Juliana Tuwima pt.: "Dyzio marzyciel" i dyskusji, w której padały bardzo trudne pytania o to, czy warto marzyć i co robić, gdy marzenia już się spełnią. Po krótkiej wymianie zdań dzieci przystąpiły do projektowanie chmurek, w których miały umieścić swoje marzenie, a następnie wzięły udział w małej sesji fotograficznej. Kolejną czekającą na dzieci atrakcją było wspólne oglądanie filmu animowanego "Sing", po zakończeniu którego dzieci wspólnie uznały, że czasem trzeba pomóc marzeniom w ich spełnieniu. Na zakończenie dnia chętne dzieci mogły zaprojektować swój wymarzony dziedziniec naszej szkoły - różowe okna, zielone drzwi wejściowe i niebieskie ściany - to wizja jednej z małych artystek.
W Dniu Marzyciela nie mogło zabraknąć również "pudełka marzeń", do którego dzieci wrzucały najskrytsze życzenia. Przed końcem roku sprawdzimy, ile z nich się spełniło.