We współczesnym świecie coraz mniej ludzi szanuje i docenia wartość sztuki teatralnej. Wielu uważa teatr za przestarzały i nieodpowiadający dzisiejszemu stopniowi rozwoju sztuki audiowizualnej. Nasi nauczyciele, twierdzą, że żywa gra aktorska potrzebna jest człowiekowi w dobie pośpiechu i konsumpcjonizmu. Dlatego przynajmniej dwa razy w roku szkolnym organizujemy naszym uczniom wyjście na przedstawienie. W tym semestrze zbiegło się ono z obchodzonym 27 marca Międzynarodowym Dniem Teatru. Sztuki teatralne, w których uczestniczymy, skupiają się na prezentowaniu pozytywnych wzorców i dróg postępowania, pokazują, że dobro zawsze wygrywa ze złem, wzbogacają wiedzę o człowieku i świecie, w którym dziecko funkcjonuje. Każdy spektakl niesie jakieś przesłanie i morał. Uczymy naszych wychowanków, że wyjście do teatru, to wydarzenie, do którego trzeba się odpowiednio przygotować. Ważne jest choćby uwrażliwienie na dobranie i utrzymanie odpowiedniego stroju, właściwe zachowania w czasie wystawiania sztuki, czyli o wychowanie, dobre maniery i kulturę osobistą. Nasze dzieci wiedzą, że w czasie spektaklu pod żadnym pozorem nie wolno jeść, pić, używać telefonów komórkowych lub w jakikolwiek inny sposób przeszkadzać innym widzom. Uwagę skupiamy również na sztuce i wysiłku aktorów, włożonym w jej stworzenie, przez co uczymy szacunku do pracy swojej, jak i innych ludzi.
28 marca uczestniczyliśmy w spektaklu „Ach, ta Pipi” przygotowanym przez Narodowy Teatr Edukacji z Wrocławia. Zobaczyliśmy bardzo ciekawą historię małej Pippi, dzięki której przekonaliśmy się, co znaczy i jak ważna jest, szczególnie dzisiaj, tolerancja. Śledząc przygody bohaterki, mogliśmy się wiele nauczyć. Po pierwsze tolerancji dla innych. Pippi, nie jest typową dziewczynką, nie ma rodziców, inaczej wygląda i nieco dziwnie się czasem zachowuje. Mimo to nie jest wcale gorsza od innych, wręcz przeciwnie, dzięki jej odwadze wiele osób uniknęło poważnych kłopotów. Pippi pokazała, że czyjaś odmienność nie powinna oznaczać wykluczenia oraz że każdy człowiek zasługuje na szacunek. Przekonaliśmy się, jak cudownie można spędzać czas w grupie z rówieśnikami. Takie wspólne przebywanie nauczyło nas empatii, wiemy, że kiedy pojawią się kłopoty, nie jesteśmy sami. Dziewczynka nauczyła nas także miłości do zwierząt, z którymi ma świetny kontakt. Potrafiła nie tylko zatroszczyć się o swoją małpkę, czy mieszkającego na werandzie konia, ale nie było jej straszne poskromienie wielkiego tygrysa czy strasznego boa dusiciela.
Przedstawienie było bardzo efektowne, gdyż aktorom towarzyszyły niezwykłe lalki teatralne, wiele wesołych piosenek oraz kolorowe projekcje multimedialne. Mamy głębokie przekonanie, że to dobre i twórcze przeżycie pozostanie w naszych uczniach na zawsze - stanie się punktem zaczepienia, oparcia w przyszłości.